rzabcio
rokter
rzabcio
AdamS
grzegorz600
Michał
rzabcio
10 lat 20 tygodni temu
o 17:30
Alibi Club, Poznań, Niepodległości 8 (wejście od Taylora)
Na spotkaniach udostępniamy gry stowarzyszenia, jak i zapraszamy chętnych do przynoszenia własnych. Większość gier jest zazwyczaj tłumaczona tuż przed rozgrywką. W razie wątpliwości/sugestii pisz śmiało.
Zalogowani użytkownicy mogą planować sobie z wyprzedzeniem gry na które inni mogą się zapisywać. Pamiętaj, że to tylko kilka z wielu tytułów dostępnych na każdym spotkaniu.
Komentarze
Po dłuższej nieobecności zjawię się w Alibi. Przywiozę nową grę, którą dostałem w celu jej przetestowania. Nazywa się Zaginione wyspy i została całkiem ładnie wydana przez firmę Mader. Pod względem atrakcyjności wydaję się też ciekawa.
Przetrawiłem instrukcję i myślę, że dam radę wytłumaczyć zasady, choć jeszcze w nią nie grałem. No ale zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz... Kto jest chętny?
Najchętniej widziałbym kogoś ze starej wiary, ale niekoniecznie. Gra jest dla 2 do 4 osób. Zapraszam!
bigzyg: Ja bym spróbował, bo coś o tym tytule słyszałem.
Ja za to zapraszam na Strajk, czyli nowość autora Kolejki, opowiadającą o strajku w stoczni gdańskiej. Mechanicznie jest to szybki, półgodzinny deckbuilder z całkiem fajnymi grafikami.
A ja z jakiegoś powodu nakręciłem się na Compounded ;o.
Widziałem to na stole chyba tydzień temu i przeleciało mi też w necie pare razy. No i starczyło abym sie nakrecił ;]
Ktoś da radę przynieść? Zdaje sie Palladinus? ;)
Ten Compounded wygląda apetycznie, czuje chemię do tej gry ;)
z tobą nie gram ;d
Tash-Kalar tłumaczy się szybko, gra się też dość intuicyjnie. 30-40 minut powinno wystarczyć.
@Yog: Nie lubisz przegrywać?! :)
Tash-Kalar mi się podoba.
Andrew dostał od nas na urodziny i co prawda zasady ogarnialiśmy o 2ej w nocy, ale jakoś daliśmy radę i nawet całkiem fajnie się grało. Myślę, że to dobry tytuł, aczkolwiek nie każdy lubi taktyczne móżdzenie.
Strajk natomiast widziałem rozłożony i grany, ale nie podchodzi mi kompletnie tematyka.
Compounded - to gra z cyklu dla mnie "must have". Ciężko tylko ją zdobyć :(
Szczęśliwie może się uda pożyczyć...
Nareszcie będzie okazja zobaczyć na żywo super fajne grafiki z gry CV! Kto jeszcze nie miał styczności, polecam.
PS: Przypominam, że dziś dzień darmowej dostawy zakupów z Internetu: http://www.dziendarmowejdostawy.pl/.
Udział w akcji biorą między innymi Bard, Rebel i 3trolle, więc radzę się śpieszyć... szczególnie jak chcecie kupić jakąś tanią grę i koszt transportu byłby znaczącym kosztem (w 3trolle wszystkie "Listy miłosne" zeszły).
Hmm... Chyba po raz pierwszy zadam tego typu pytanie - czy ktokolwiek z użytkowników strony posiada grę Tokaido i zechciałby ją przynieść na spotkanie? Oczywiście niekoniecznie to konkretne poniedziałkowe - możemy umówić się na jakieś inne, bo wiem, że już trochę późno na taką prośbę. Byłoby mi oczywiście szalenie miło, gdyby ta osoba zechciała wytłumaczyć zasady i zagrać ze mną partię, ale nawet i bez tego byłaby szalenie wdzięczna.
@idha
Grzegorz ma "Tokaido". Przyniósł nawet do Alibi. Grałem. Z jednej strony doskonała gra familijna, z drugiej strony ciekawy temat dla mózgożerców jeśli lubią bawić się w optymalizacje i wyciskanie punktów na maksa, a z trzeciej strony przy odpowiednim nastawieniu graczy można wprowadzić trochę negatywnej interakcji (na zasadzie: może i tym ruchem dużo nie zyskam ale zablokuję przeciwnikowi cenną akcję) ;)))
Kiedyś kupiłem sobie Tokaido. Ślicznie wydany tytuł! W pudełku co prawda niewiele za wiele, ale za to jak ładnie.
Ale po kilku partiach gra trafiła na sprzedaż.
Fakt, ładna, prosta, sympatyczna, ale ... no właśnie - jak to ktoś określił (Andrew, Ty?) - takie ładne, orientalne grzybobranie.
Czyli tak naprawdę szybko się nudzący, monotonny, zbyt lekki i łatwy tytuł o spacerku do przodu z małymi epizodami pomiędzy.
Zdecydowanie tytuł dla rodzin i chyba tylko dla nich.
Dla reszty atrakcyjnie opakowana, jednorazowa ciekawostka.
Darkside, dziękuję Ci za informację (nieco wcześniej taką samą przekazała mi Neiti, za co również dziękuję). Postaram się w takim razie skontaktować z Grzegorzem - może będzie skłonny przynieść Tokaido raz jeszcze na spotkanie.
Dodaj nowy komentarz