Michał
grzegorz600
rokter
Michał
rokter
Michał
Kamil
Będzie łatwiej niż debatować co teraz począć. Wersja skrócona. 7 dni. 1 głos i już na następnym spotkaniu wszystko będzie wiadomo.
Komentarze
niech Wam będzie :)
Zagłosowałem na logo Bartka z nadzieją na zabawę z nim po ewentualnej wygranej. Znaczy z logiem a nie z Bartkiem :)
ja zagłosuję na końcu i mój głos będzie decydujący >:)
Szkoda by było jakby przycisk głosuj zrobił sie niewidoczny przez przypadek dzien przed koncem ;p
Itsuma, odnośnie logo istniejącego bez napisu - lepiej jak to potrafi, np takie:
Niby zwykła kreska, ale każdy wie o co chodzi. Pismo obrazkowe w niejednej sytuacji jest lepsze od pisanego
zagłosowałbym na logo z kostkami ... ale nie podoba mi się ten podpis pod napisem.
Logo Bartka jest w 3 wersjach - oddając głos, na którą wersję głosuję? Jedną z tych trzech, czy może nawet na jakąś, która dopiero powstanie?
A'propos logo z kostkami - dobre by było dla stowarzyszenia RPG, dodatkowo jestem przeciwnikiem angielskich napisów.
"Gramajda - welcome on the board", brzmi jak
"Szneka z glancem - the best you can eat".
Co do pierwszego loga to go nie rozumiem :/ Nie wiem co oznacza pierwszy piktogram.
Zawsze głosujesz na wersję, która dopiero powstanie. Zawsze jest kupa detali, które ktos może chciec zaraz lub później zmienic dla ogólnego dobra. Przkładowo, angielski napis może ulec dezintegracji, ale ja tego nie powiedziałem, bo chce aby wygrało inne logo ;p
Powinno się tak naprawde głosowac na ideę, a nie, że jakies logo ma ładne kolory i krawędzie ;d. Ale oczywiście nie ma sie gwarancji, ze niedoskonały logotyp zmieni się tak jak oczekujemy jesli miałby wygrac. Z drugiej strony nie nalezy oczekiwac, że coś aktualnie podoba nam się tak jak jest, liczyc, że się nigdy nie zmieni i tylko dlatego zagłosowć.
Cóż - ja tym razem zagłosowałem inaczej (poprzednio nie zauważyłem, że można na dwa głosować, a argument o trykaniu się pod stołem do mnie przemówił).
PS - Chociaż trykanie się jest takie poznańskie.
za dużo filozofii w tym całym głosowaniu... może po prostu interesanci rzucą kostką?
kostki sa passe
Pamiętać musicie, że im więcej kolorów tym trudniej później wykorzystać to logo. Jeśli będziecie robić koszulki itp. gadżety to każdy kolor kosztuje i są czasami problemy jak nie finansowe to z projektem.
Nie do końca. Twoja teza może być prawdziwa do 3 kolorów, powyżej i tak drukuje się z CMYKa. Większość maszyn do druku na koszulkach i innych gadżetach nie korzysta z pantonów, więc nawet przy 2 kolorach będzie druk 4 kolorowy z CMYKa. Po za tym zawsze robi się wersję monochromatyczną, uproszczoną i w skali szarości do tego typu celów.
@KAWROZ: akurat z logami, które biorą udział w dogrywce nie będzie problemu - łatwo je przerobić na 1 kolor. Zresztą każdy projekt logo powinien być przygotowany na przygody z różnymi metodami druku - tutaj nie będzie problemu
@Itsuma: i tak i nie :) Przy nadruku np. na długopisach korzysta się z sitodruku (chociaż może z CMYKa też robią) i każdy kolor się liczy. Koszulki, w większej ilości, tańsze będą (i ładniej będą wyglądać) na sicie niż jakimś tempodruku czy czymś tam (nie znam się :)). Ale jak już mówiłem, nie mamy się czym martwić z tymi u góry :)
Marek: z sitodrukiem masz rację, ale tak jak pisałem, wtedy stosuje się np logo monochromatyczne :)
jasne, masz rację :)
Chociaż czasami bardziej się opłaca wydruk kilku kolorów sitodrukiem niż z CMYKa - ładniej wygląda, ale to najczęściej przy dużych ilościach. Zresztą zrobił się offtopic i chciałbym go jeszcze pogłębić :)
Ma ktoś ochotę na naukę druku sitodrukiem? W sobotę w Rozbracie są warsztaty. Możliwe, że koszt warsztatów to 15zł, ale jest to w ramach VI-lecia Rozbratu (http://www.rozbrat.org/wydarzenia-events/details/426-xvi-lecie-rozbratu), więc może będzie za darmo. Zaczynają się w sobotę o 14. Ja idę :)
Dobra, koniec OT
Może się spotkamy :)
Oj...znów idą łeb w łeb...mam nadzieję, że wersja finalna nie będzie musiała wyglądać tak:
:P
http://picasaweb.google.com/104585376899548898768/Fun?authkey=Gv1sRgCI_r...
haha :D fajne
Proponuję dodać to logo i rozpocząć głosowanie od nowa :)
Let's do it on the table [2+] ? ;d Az strach sie bac ;p
Popieram Itsume. ta kompilacja log powinna dostac szanse :)
o zgrozo...czyli widzę, że im więcej detali i im bardziej skomplikowane tym lepiej :P. To niech ktoś jeszcze doda do "mojego" projektu jakieś eksplozje, jednorożce i latające Cthulhu to będzie zwycięsto murowane :]
offtopic: jeśli piszę od rzeczy to sorry, ale właśnie ktoś mi kamienicę podpalił (ugaszone) i jestem jeszcze trochę pod wpływem Co2 :D
Ha to pewnie Bartek nasłał kogoś bo mu realną konkurencję zrobiłeś ;D
Gratulacje Artur!! :)
sie podpisze, a co.
Mam pytanko. Któż jest autorem loga, które zajęło drugie miejsce? Miałbym sprawę - proszę o kontakt na krwawisz@gmail.com
pozdrawiam :)
tomek
Wohoo
No to teraz chyba pora na
-logo w formacie wektorowym, albo w rozdzielczosci o szerokości 9900px jak na format A1 przystalo ;p Najlepiej z przeźroczystym tłem.
-użytą czcionkę
Załadujemy na serwer i każdy będzie miał dostęp.
oj tam oj tam, poprostu byłem najlepszy ;)
a tak na serio, trochę mi głupio, zaproponowałem dogrywkę i teraz moje logo wygrało, mimo, że wcześniej prowadziło Bartka :( Taki mały zgryz.
Może zrobimy dogrywkę? ;)
komu mam przekazać logo w odpowiedniej wersji? Yogowi nie, bo albo zgubi, albo popsuje ;) (joke)
gratulacje!!
Arturze, logo reprezentujace stowarzyszenie koniecznie bez napisu :)
jak bylo na Stingu?
a propos napisu po angielsku (a raczej "pongielsku")... generalnie jestem przeciwnikiem sloganów w języku innym, niż ojczysty, ale jeszcze bym to przebolał, gdyby nie to, że jest tam ewidentny błąd. O ile napis nie ma znaczyć, że "Gramajda jest mile widziana na planszy", to powinien brzmieć "Gramajda - welcome _to_ the board" (czyli po polsku "witaj w radzie nadzorczej" :PPP )
Chyba, że witamy kogoś na pokładzie statku, to wtedy trzeba wyrzucić "the" :P
T.N.A: Tak, były już dyskusje na ten temat. Właśnie chodziło o to, by była dwuznaczność nawiązująca zarówno do planszy, jak do faktu iż jesteśmy otwarci na innych i zapraszamy na nasz pokład. AFAIR.
T.N.A, podziwiam znajomość angielskiego, ale w tym przypadku nie masz racji :)
welcome on the board - odnosi się do witamy na pokładzie, ale w mowie potocznej używane jest jako witamy w pewnej grupie, dodatkowo określonej grupie, wiemy o jaką grupę chodzi, stąd przedimek "the". A poza tym oczywiście kojarzy się z planszą :)
mi sie ten napis nie podoba, nic nie poradze. nie pasuje mi do produktu jakim jest logo. Czy nike pisze jakis napis kolo swojego pteszka? logo to logo, ot moje zdanie
to pisalem ja .. demnogonis
Dwa zdania komentarza jeśli chodzi o angielski ... mam w swojej kolekcji już trochę planszówek, karcianek i fabularek i ANI jeden tytuł nie jest po polsku.
Toteż uważam, że jakikolwiek angielskojęzyczny akcent jest mile widziany.
to "the" to był taki żarcik ;)
Aczkolwiek.
Nie mogę się zgodzić z takim punktem widzenia, choć go rozumiem.
"Welcome on board" to utarte w takiej, a nie innej formie powiedzenie, którego owszem, używa się witając kogoś w jakiejś grupie, ale wtedy to każdy wie, że chodzi o grupę konkretną. Bo po co kogoś witać w grupie, jak nie wiadomo co to za grupa? Tak więc nie używa się go razem z "the".
W każdym innym przypadku witając kogoś gdzieś, stosuje się "Welcome to ___". Jeśli wyrzucimy "to" i będziemy próbować wstawiać tam inny przyimek, to zmienia znaczenie na "mile widziany", ale musimy wtedy użyć również czasownika "to be".
Pomysł dwuznaczności jest bardzo fajny, ale niestety, moim zdaniem w takim zestawieniu to po prostu nie działa i straszny ponglish z tego wychodzi. Dwuznaczność gdzieś ucieka, ustępując miejsca sztuczności brzmienia.
Ale to tylko moje zdanie. Generalnie proponowałbym usunięcie napisu w ogóle z logo.
I dziękuję za komplement, robiłem swojego czasu za tłumacza na paru imprezach kulturalnych, więc nieco liznąłem języka ;)
Po prostu >Twórczość Językowa< , a nie >straszny ponglish<
Welcome on the board - normalnie nie istnieje, ale brzmi ciekawie w kontekście, natomiast welcome on board nie kojarzyłoby się z board w sensie planszy (brak rodzajnika robi swoje), a Welcome to the board nie ma już w sobie tej fikuśnej dwuznaczności.
Dla mnie to tam nieważne czy będzie podpis czy nie... a propos stawiam piwo temu kto wymyślił ongiś kontr-hasło 'let's do it on the table' - poprawność jest, a i dwuznaczność się jak najbardziej znajdzie :D
Zresztą nie martwiłbym się o podpis pod logiem, samo słowo gramajda tak czy siak brzmi dość obciachowo dla znawców gwary (Już widzę konsternacje starszych poznaniaków gdy ktoś zdecyduje się wybrać w gramajdowej koszulce na miasto) :D
Bez znaczenia jak się mówi:
http://www.google.pl/search?sourceid=chrome&ie=UTF-8&q="welcome+on+the+board"
należy pamietać, że brytyjski angielski nie jest jedyny na świecie, a także o tym, że ludzie mówia jak im sie podoba.
Tak czy inaczej, jestesmy w Polsce, róbmy użytek z naszego języka.
Mikołaj, a widziałeś logo NIKE i podpis "just do it"? :) A Coca Cola i "enjoy"? itd.
@Yog W pierwszym wyniku "the" jest w nawiasie, a kolejne trzy to fora kolejno gruzińskie, pakistańskie i słowackie. Brytyjski nie jest jedyny (sam wolę amerykański na przykład), no ale mimo wszystko akurat tych wersji nie traktowałbym jako dobrego punktu odniesienia (mimo sympatii do wyżej wymienionych narodów)
Ale za to:
"Tak czy inaczej, jestesmy w Polsce, róbmy użytek z naszego języka."
QFT!
@Itsuma Nie zapominajmy o "Connecting people" Nokii :)
kurcze musze sie przelogowac
I "disconnecting people" TPSA ;p
To wszystko to są teksty ale występuję w reklamach/ prezentacjach. I te teksty występują obok logo. Samo logo masz bez napisów.
Logo które umieszcza się na produkcie NIE NA NAPISÓW. Poparz na ciuchy, na buty, na auta, telefony, na telewizor. Jak znajdziesz jakiś produkt z napisem to masz u mnie piwo.
Ale ten tekst (tagline) nie jest częścią logo, prawda? Z definicji nie może być, bo logo to logo a tagline to tagline :)
Dla zainteresowanych polecam ciekawy artykuł o tagline: http://paweltkaczyk.midea.pl/marketing-branding/czym-jest-tagline-i-jak-...
A co do samej jego treści to stoję po stronie przeciwników angielskich haseł w poznańskim stowarzyszeniu, które z tego co mi wiadomo, nie zamierza rozszerzać się poza kraj (nawet poza miasto). Samo hasło podoba mi się, ale język, w którym jest napisane pokazuje że nie potrafimy wymyślić fajnego polskiego (poznańskiego?) hasła i idziemy na łatwiznę.
@Koala: rzeczywiście głupio może wyglądać chodzenie w takiej koszulce po Poznaniu :) Ale za jakiś czas słowo "gramajda" będzie kojarzyło się tylko z planszówkami, prawda? :)
Nie mamy zamiaru rozszerzać się poza miasto? :( Toż to jeden z naszych - jak do tej pory - najbardziej aktywnych członków mieszka w Warszawie, a kolejny pół tygodnia spędza 76 km od Poznania. A akcje w Skórzewie i Rokietnicy?
To taki offtop. Na temat loga się nie wypowiadam, bo się na tym w ogóle nie znam :)
Uważam, że T.N.A. ma rację, a Artur racji nie ma. Już o tym kiedyś pisaliśmy, ale nie chce mi się marnować czasu na przekonywanie do tego kogokolwiek, kto ewidentnie wie lepiej. Niech jednak potomność zapamięta (jeśli już gdziekolwiek ma być angielski slogan), że razem z Agatą popieramy "Welcome on board".
@idha: ok, masz rację. Dla mnie Gramajda była zawsze taka poznańska :) Ale nadal nie widzę potrzeby, żeby tagline był po angielskiego.
Plusy angielskiej wersji:
- jest "światowy"
- fajne dwuznaczne hasło (pod warunkiem, że będzie poprawne, ale nie znam się i wierzę Zbyszkowi i Agacie, że coś jest nie teges)
- większość planszówek jest po angielsku (ale łatwiej kupić w sklepie te po polsku :))
Minusy:
- nie zrozumiałe dla części czytających
- może wprowadzać w błąd (esteśmy szkołą językową?)
Plusów więcej :) ale patrząc na to, jaką rolę ma spełniać tagline wolę polski tekst (nie wiem jaki, żeby nie było).
Pewnie macie też swoje propozycje + i - :)
@Itsuma: jeszcze małe pytanie. Uznajesz to logo za skończone, czy ewentualne poprawki (zmiana fonta, meepla) są mile widziane? :)
a nie możecie obaj podłubać nad tym logiem niezależnie od siebie? ewentualnie jak ktos jeszcze czuje sie na silach i ma takie mozliwości? Zgodnie z tym, co mowil sam artur - glosowano na POMYSL, który teraz moze zostać doszlifowany i dopieszczony.
taki mam zamiar, ale pytam, czy Artur bierze po uwagę zmianę :)
napisu nie będzie, temat zamknięty
no napisu nie bedzie - ale pogrzebać przy reszcie - to jeszcze pogrzebiecie, co? :-)
pogrzebiemy :)
jak ktoś będzie grzebał przy moim logo to ja go pogrzebię ;) (joke)
Marek, podeślij mi na maila swoją propozycję, a ja Ci odpiszę czemu jest gorsza od mojej ;)
jasne, jak zrobię to podeślę - na pewno nie upublicznię, żeby nie przyszło do głowy komuś robić głosowanie ;) Ty wygrałeś - Ty wybierasz. Mam nadzieję, że nie tylko ja wyślę Ci jakieś propozycje
Ja proponuję tagline Willkommen an Bord. Myślę, że pogodzi to stronę, która chce podpisu po angielsku z polskim obozem. :)
póki co, w tym poscie zamieszczam końcowe logo produkcji Itsumy.
wersja .pdf dla tych którzy wiedza co z nią zrobić:
http://www.gramajda.pl/sites/all/themes/gramajda/g/zasoby/gramajda_logo.pdf
wersja .png dla ludzi z podstawowa wiedza graficzną:
http://www.gramajda.pl/sites/all/themes/gramajda/g/zasoby/gramajda2497px...
Czcionki niestety nie ma, gdyż Itsuma zrobił wszystkie litery od ręki.
Myslałem gdzie indziej można zamiecić to info. Wiesz? Pisz do mnie.
Heh, bez jaj.
"Puki"?
Puki to taka mała Buka :D
Dodaj nowy komentarz