Wielobój gier logicznych (część V)
Wielobój Gier Logicznych ma być rozegrany w Kórniku z okazji Dnia Dziecka 4 czerwca br. (sobota, godzina 11:00). Będziemy tam grali w krótkie (czyli około 15-minutowe) gry dwu-osobowe, przy założeniu, że każdą partię gra się z kimś innym i zawsze w inną grę.
Będzie obowiązywał system „każdy z każdym”, albo szwajcarski. Przy skojarzeniach par, gracz wymieniony jako pierwszy będzie miał decydujący głos w wyborze gry – drugi za to ustala, kto rozpoczyna partię.
Mam nadzieję, że obok grających rozłoży swe kolorowe pudełka Kawroz kusząc nimi dzieci, które już mają swoje sposoby, aby rodzice coś im kupili. Obok, przy jeziorze, będą rozgrywane konkurencje sportowe, (nasze gry też uważam za sport, ale umysłowy). Jest więc nadzieja na wysoką frekwencję.
Mimo wszystko mam obawy, że bez Waszego udziału i pomocy, drodzy gramajdowicze, im-prezie grozi klapa. Chciałbym, abyście zmierzyli się z moją młodzieżą (uwaga: to nie będą łatwe partie) i pomogli w sytuacjach, jeśli ktoś nie zna zasad danej gry (są one w większości nader proste). Jeśli Wy danej gry nie znacie, wytłumaczą ją Wam moje dzieciaki. Jeśli nikt jej nie zna – pozostaję Ja. Zakładam, że przed samym turniejem będzie potrzebna rozgrzewka (około 1 godziny), aby móc zapoznać się (choćby pobieżnie) z nieznanymi sobie pozycjami.
A oto przypuszczalny zestaw gier, w które przyjdzie Wam się zmierzyć:
1. Aboyne
2. Dżungla
3. Hive (Rój)
4. Inside
5. Quoridor
6. Pylos
7. Kalaha (Mancala)
8. Neutron
9. Pente
10. Pentalath
11. Pentago
12. Quarto
13. Sziwa
14. The end
15. Teeco (Tiko)
16. Hex
17. Blocus duo
18. Yinsh (wariant błyskawiczny)
19. Atari go
20. Szarańcza (rodzaj Halmy)
21. SPK (Strach Przed Kwadratem)
22. Star
23. Thrall
24. Press up
Możliwe są ewentualne zmiany (ale niewielkie). Problem polega na tym, że nie wiem ilu graczy weźmie udział, a tym samym ile gier przygotować. Proszę zatem, abyście potwierdzili swój udział, jeżeli tylko macie ochotę i wolne widoki na 4 czerwca.
Z powyższych pozycji przedstawiałem już Inside, Khet i Aboyne, Dżungla i Neutron. Kto nie pobrał – jego strata.
Dziś kolejne propozycje:
Komentarze
Bardzo liczę na pomoc Gramajdy i Kawrozu też. Postaram się, aby nagrody były co najmniej zachęcające. Z prezentowanych tu gier w turnieju grać będziemy m.in. w Inside.
Polecam też Quarto! Takie kółko i krzyżyk na sterydach. Mam jeden egzemplarz, mogę na turniej użyczyć.
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/681/quarto
Świetnie, na pewno się piszemy!
Wchodze w to. PS To ze Gramajdowicze nie graja w logiczne to prywatne zdanie Malwiny...
Nieczesto pojawialy sie w Alibi wiec mogla nie wiedziec.
@senaszel - eee... a gdzie ja do jasnej cholery napisałam, że gramajdowicze nie grają w gry logiczne?
Hmm... a takie gry jak Civilization, Neuroshima HEX itd to nie są gry logiczne?
Tylko dlatego, że są bardziej rozbudowane i trudniejsze?
Czy może dlatego że mają ciekawszą, bardziej barwną zarówno fabularnie jak i fizycznie obudowę?
Spora liczba gier, jakie widuję w Alibii, podchodzi moim zdaniem pod kategorię gier logicznych.
No chyba, że ktoś na siłę chce stworzyć kategorię tytułów, w których liczy się tylko zimna matematyka i statystyka, wyrafinowane logiczne myślenie, całkowity brak klimatu, niemożność użycia wyobraźni, tudzież podziwiania wspaniałych grafik czy wczucią się w atmosferę świata.
Owszem, lubię szachy. Ale w nie niegram. Czemu? Bo widzę, że jest coś "więcej".
PS. To nie są słowa krytyki. Bynajmniej, szanuję Wasz pasję.
To tylko moje prywatne zdanie, jak ja postrzegam gry, którym chciałem się z Wami podzielić.
Po co te sztuczne podziały?
Jak domniemam idea jaka przyświeca Gramajdzie, to ... granie.
Nie ważne w co, nie ważne z kim - liczy się aby każdy znalazł coś dla siebie i czerpał z tego radość.
Ja znalazłem.
Marco,
jesteś absolutnie przezajebisty, że nie potrafiąc użyć wyobraźni zakładasz, NIKT nikt inny ("niemożność użycia wyobraźni (...) podziwiania (...) wczucia się") nie potrafi. Dla mnie gra w szachy, Hive czy go, chociaż jestem w nie gówniany, ma masę emocji. Lubię, cenię. Go ma zdecydowanie ciekawszą kulturę gry, niż Cywilizacja fabułę.
Gry logiczne są powszechnie rozumiane jako gry, w których element losowy ogranicza się do rozlosowania kolorów / stron / kolejności. Neuro HEX jest głupią grą losową, gdzie jak Posterunek ma szczęście, to w swoim drugim ruchu zadaje 12 dmg sztabowi przeciwnika. Ot, żetony mu podeszły.
Sam zazwyczaj gram w gry, które grami logicznymi nie są - ale nie staram się udawać, że nie ma w nich elementu losowego, nie mówię też, że nie wymagają umiejętności, pomysłu, doświadczenia. Ale trochę powagi.
FIGHT!
Ale zadziorne towarzystwo :)
bigzyg piszemy sie nie tylko na gre, ale na pomoc w organizacji. Razem z Demnogonisem uczestniczylismy jako zawodnicy w mistrzostwach Polski w pentago w Brzegu. Wiemy, ze potrzeba dużo "przemyślności", ale skoro gry logiczne na stole to i w głowie składnie poukładane :)
Jakby co też mogę użyczyć gierki logiczne - coś się znajdzie w mojej kolekcji.
Dziękuję za przesympatyczny odzew. Nie spodziewałem się tak spontanicznej i przychylnej reakcji.
Kawroz: planuję, abyście na wzór Skórzewa mogli tam też rozłożyć swoje stoisko i propagować gry na nowym terenie. Wasze kolorowe planszówki mogą zrobić na dzieciakach duże wrażenie. Szczegóły są do dogadania.
Chaos_maker, Demnogonis: takich jak Wy i Waszego doświadczenia potrzeba mi najwięcej.
Quarto, Pentago, Hive, Abalone, Hey, to moja ryba, Pylos - to będą też (wśród wielu innych) żelazne pozycje turnieju. Szachy i inne zbyt mózgożerne gry sobie podarujemy. Mają to być krótkie, bardzo proste w zasadach dwuosobowe potyczki. Nad organizacją turnieju ciągle pracuję. Jestem otwarty na wszelkie propozycje.
Theadam: a tą Panią z tabliczką "ROUND 1 " załatwisz?
e... Szachy też są krótkie ;)
Aureusie, nad swoją zajebistością pracuję cały czas, może też powinieneś?
Widzę, że jednak stworzyłeś definicję gry logicznej, jako zawierającej jedyny losowy element - wybór strony, koloru itp. Brawo dla Ciebie!
Tylko się pytam - co jest złego w elemencie losowym?? (który tak bardzo opluwasz)
Nasze życie to element losowy, na który mamy pewien, acz ograniczony wpływ.
Coś jak 7 cudów - musisz wybierać z tego co dostajesz, a to też sztuka wymagająca planowania, strategii i logicznego myślenia!
I żebym to ja, umysł ścisły, przywykły do obliczeń i cyfr, musiał tłumaczyć humaniście jak to wyobraźnia i klimat, czy świetna grafika wzbogacają gry, ech...
Nie mówię, podobnie jak i Ty, że gry typu Go, Szachy czy co tam jeszcze, nie wzbudzają emocji, czy nie są interesujące.
Są, tyle że preferuję tytuły, w których jest ... coś więcej.
A zarzucanie im, że są "mniej logiczne" bo losowe uważam za nietakt.
A co do powagi - to moja polegała na wypowiedzeniu swojego zdania, a Twoja chłopcze na przemądrzałej i zbędnej docince.
Z mojej strony kończę dyskusję, bo to nie miejsce tutaj, wśród grona naprawdę fantastycznych ludzi, by pluć jadem.
Pozdrawiam serdecznie ;)
dżizas, ludzie... nie traktujcie się jak wrogów :-) chodzi wyłącznie o definicję gier logicznych, a nie o to, czyj dziadek walczył w UPA...
Aureus ma rację, kiedy mówi, że gry logiczne to gry maksymalnie ograniczajace (lub wykluczające) wplyw czynnika losowego - i nie jest to definicja stworzona przez Aureusa, który - choć niewątpliwie lubi gry logiczne - bynajmniej nigdy nie "opluwał elementu losowego" ;-)
Oczywiscie w potocznym tego słowa rozumieniu "logiczna" jest większośc gier planszowych (bo w ich trakcie trzeba kierować się logiką), ale to nie znaczy, że większosć gier plansozych plasuje się w kategorii "gier logicznych" (w ich ścisłej definicji).
Myślę, Marco, że w Gramajdzie nie znajdziesz wrogów "ideowych" (prędzej takich, którzy będą ostrzej ragować na dość radykalny sposób, w jaki swoje myśli przekazujesz) - bo trudno się nie zgodzić co do tego, że klimat, fabuła i oprawa graficzna żadnej grze nie zaszkodzą, o ile jest ona dobra od strony mechnicznej. Twoim zdaniem - i moim również - jest nawet tak, że klimat, fabuła i oprawa graficzna mogą sporo grze dodać, ale ani Ty, ani ja nie jesteśmy ostatnimi ludźmi na ziemskim globie ;-)
Adam "Folko" Kałuża, który stworzył całą masę świetnych gier logicznych powiedział kiedyś, że "gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki."
A potem wydał K2 :-)
Więc lepiej nie radykalizować poglądów i nie okopywać się na swoich pozycjach, bo być może za kilka lat Marco i ja staniemy się fanami GO...
Świetny tekst, Rokter! :)
Nie ma się o co kłócić bowiem wszyscy tutaj mają rację. Gry logiczne to termin przyjęty dla gier abstrakcyjnych bez elementu losowego. Ale nikt nie mówi tym samym, że ameritrash jest nielogiczny. Jak widać zatem trochę się pogubiliśmy w nomenklaturze. ;)
A gry logiczne też się pojawiają w Alibi. Należy jednak pamiętać, że są generalnie dużo krótsze niż reszta nowoczesnych planszówek.
I tak chodzi o to, by planszówka sprawiała przyjemność. Przykładowo osobiście nieco bardziej wolę ameritrash, ale uwielbiam zagrać czasem w Go (choć taki ze mnie goista jak z koziej rzyci trąbka) oraz Hive (jedyna gra, w którą potrafię pokonać Nikodema. Czasem. :D). Ale przychodząc do Alibi zasiadam do tego, na co w tej akurat chwili mam ochotę. Czasami są to trzy partie Hive z Nikodemem, częściej coś zupełnie innego. To jest proste jak świński ogonek. :]
pokonujesz nikodema w hiva? chyba wczesniej trzeba go czyms oslabic ;P
strategia wygrywająca jest taka, że ja trzymam Nikodema, a rzabcio go ogrywa.
Gramajdowicze! Wszyscy jesteście zajebiści! Lubię w Was nawet to, jak się kłócicie o definicję gier logicznych. Ja już dawno zarzuciłem wszelkie podziały w świecie gier. "Gra jest starsza od kultury" i tego zjawiska nie da się sklasyfikować.
Są gry, gdzie element losowy jest większy lub mniejszy; są gry, oparte bardziej lub mniej na jakiejś fabule, ale jedno z drugim wcale nie wchodzi w kolizję.
Wszyscy lubimy się bawić. Nawet ja - stary "pryk". Jedni z nas preferują bardziej fabułę, inni umysłową rywalizację. Niemniej zauważmy, czy istnieją (poza hazardem) gry nielogiczne?
Poza hazardem? Zależy jak rozumiemy "hazard" ;-) Bo jeśli poker umieścić w kategorii geir hazardowych, to zaraz odezwie się kilku zagorzałych pokerzystów i udowodnią ci, że poker to niemal czysta matematyka (z czym się zresztą zgadzam ;-)
No moze nie czysta matematyka, ale texas hold'em to gra wybitnie logiczna, w niczym nie ustępująca brydżowi :)
I nastała miłość...
To skoro już się wszyscy kochamy... Rokter to kiedy zasiądziesz ze mną do GMT? :P
Wiedziałem, że temat GMT musi się tutaj pojawić. Przecież wszyscy wiemy, że są Gry Planszowej i jest GMT :P
Rokter: widzisz jednak, że żadna klasyfikacja nie ma sensu. Poker ma pewne elementy z rachunku prawdopodobieństwa, a jeszcze więcej z psychologii. Gdybym z kolei nie umieścił słów "poza hazardem", to zapewne odpisałbyś mi, ile jest logiki w "jednorękim bandycie".
Poczułem się urażony Waszymi insynuacjami o sposób wygrywania z Nikodemem. :P
Żeby nie było wątpliwości - udaje mi się w standardowy sposób. Fakt, że jedynie w 1/3 partii, ale zawsze. :D
a moze tak z litosci Ci daje ;P
[berserk mode on]
Nieeeeee no ta zniewaga krwi wymaga!!! Kto do Hive'a??
[berserk mode off]
dam Ci w dupsko na gramajdowisku!!!!
Ludzie lubią podziały, bo łatwiej im ogarnąć rzeczywistość. Szufladkujesz coś sobie i o tym zapominasz, nie ma dylematów.
Co do pokera, to z tą matematycznością i logiką bym nie przesadzał, bardziej bym się do psychologi skłaniał.
A co do hazardu, to uważam, że to nie jest kategoria gier tylko stan umysłu graczy. Bo potrafię sobie wyobrazić, że ludzie się zakładają i stawiają pieniądze kto wygra w Arkham Horror albo że ktoś gra w jednorękiego bandytę dla sportu ;) albo w black jacka na punkty. A swoją drogą to jest jedna jeśli nie jedyna "rozwiązywalna" gra kasynowa, gdzie osiągamy matematyczną przewagę nad krupierem. Inna sprawa, że trzeba umieć ją zauważyć, ale to się tyczy wszystkich gier: dostrzec okazję i ją wykorzystać.
@ palladinus: odnosnie pokera. to znaczy ze bylbys pokerzysta starej daty, poker psychologiczny umarl kilkanascie lat temu. Teraz to juz jest czysty rachunek prawdopodobienstwa.
Sa jeszcze tacy, ktorzy opieraja gre na czyms wiecej, i utrzymuja sie w czolowce, ale raczej mistrzami swiata nie zostaja :)
@DJCrovley: Nie zgadzam się. Oczywiście są strategie ręki podbijającej, psujące, premium handy itd. Statystyka jest również nieodzowną częścią tej gry, ale uznałbym to za podstawy i porady dla początkujących.
Jak ktoś chce wygrywać turnieje albo grac na jakąś większą kasę, to może psychologia to za dużo powiedziane, ale musi rozpoznać taktykę przeciwnika, aby wykorzystać luki w jego metodzie. A jak się trafią ludzie, którzy nie znają podstaw i rzucają się na żywioł, to bez psychologicznego podejścia ani rusz, żeby się na nich dorobić.
Wiadomo, jak ktoś chce być tight player i powoli wygrywać małe kwoty, to pewnie że starczy rachunek prawdopodobieństwa, ale to tak jakby ktoś się uczył partii szachowych na pamięć.
Moneymaker wygrał finał WOSP z ręką 5♦ 4♠, gdzie tu statystyka?
Jezu! To na finale WOŚP grali na pieniądze?
Wiedziałem, że z tym Owsiakiem to jakiś jeden wielki szwindel... ;-)
Oczywiście dementuję te plotki, nigdy nie widziałem Owsiaka z kartami, aczkolwiek jakimś sposobem ciągle bije rekordy w finale, ale ksywa Moneymaker do niego pasuje.
Pewnie zaraz w TV Trwam będzie artykuł jak Owsiak sprzeniewierza pieniądze w kasynie :)
Miałem na myśli WSOP (World Series of Poker), żeby czasem mnie Orkiestra nie pozwała za naruszenie ich dobrego imienia.
BiGZyG z logicznych gier mogę udostępnić pentago, quarto, blokus duo,Hive. Niedługo ma się pojawić nowy dodatek do Hiva Biedronka - ale na dzień dzisiejszy na planszomani jest niedostępny.
Olimpia: Dziękuje. Wszystkie te gry zamierzam użyć w tym turnieju. Umawiamy się więc wstępnie, że je dostarczysz, no i oczywiście zagrasz. Tylko Hive (czyli Rój) nie musisz przynosić, mam go prywatnie (z komarem, acz bez biedronki). Czy ewentualnie mogłabyś pożyczyć Pentago lub Quarto, abym mógł je przedstawić Waszym młodym przeciwnikom z mojego Klubu?
@Nikodem; Rzabcio: uważajcie na moich dzieciaków. W Hive może Was spotkać przykra niespodzianka.
bigzyg: na mój Yinsh także możesz liczyć.
BigZyg jesli dam radę to przyniosę pentago i quatro w najblizszy poniedzialek do lilu lub jakis inny w którym bedziesz.Pozdrawiam
@radoslaff: cieszę się, ale też prosiłbym o pożyczenie go, abym mógł przedstawić tą grę w moim klubie. P.S. Ostatnio coś rzadko Cię widziałem.
@olimpia: fajnie. Bardzo Ci dziękuję. Będę w poniedziałek.
Radoslaff: Yinsh jest genialny! Przeczytałem dokładnie instrukcję i jestem pod wrażeniem. Lubię tego typu klocki - mnie nigdy nie boli głowa od nadmiaru myślenia. Wykorzystam ją na turnieju, ale w wersji błyskawicznej (czyli do pierwszej piątki).
Ty, ja, Senaszel + jeszcze 1 osoba i możemy się spotykać w swoim wewnętrznym kółku grając parami i urządzając mini turnieje na punkty. To mi się widzi. What about?
Pobierz sobie grę Inside. Niedługo zniknie z forum, a to jest też świetna gra i będzie na turnieju.
Nie bez powodu okupowała na BGG pierwsze miejsce w rankingu abstrakcyjnych gier logicznych, a w tej chwili jest chyba w pierwszej trójce.
Po ostatnich słowach Twojego komentarza wnioskuję że instrukcję po angielsku też przeczytałeś :)
A co do pomysłu rozgrywania partyjek w logiczne: Ich bin dafuer.
W pierwszym poście pojawiły się instrukcje do 2 kolejnych gier - Abyone i Khet. Wkrótce pojawi się również kilka informacji na temat samego turieju
Abyone bardzo fajny, można zagrać zestawem do Abalone.
Zakradł się mały błąd. Ta gra nazywa się Aboyne, nie Abyone (nazwa od szkockiej wioski).
Pojawiły się kolejne gry oraz opis wieloboju :) Miłej zabawy :)
Idha: dziękuję za zamieszczenie materiału.
Wszyscy: piszcie, proszę wstępne, niezobowiązujące decyzje: kto być zamierza, a kto nie, kto może pomóc jako wolontariusz, a jeśli tak, to jakie z tych gier zna. W razie czego zawsze mogę coś przywozić w poniedziałki, tłumaczyć i pokazywać. Większość tych gier posiada zasady mieszczące się w dwóch zdaniach. Wcale nie wymagają też okropnego łamania głowy. W wiele z nich gra się lekko, łatwo i przyjemnie.
Rozumiem, że swoją dobrą wolę zgłosili już: Chaos_maker (także jako ew. wolontariusz), Senaszel i Theadam. Kto jeszcze?
tak, potywierdzam obecnosc i pomoc chaos_makera i demnogonisa.
Mam ćwiczenia z największą kosą w tym semestrze do 11:10 :/ Byłbym po południu i to grubo, [b]czy jest sens?[/b] Znaczy to też że nie wezmę udziału w turnieju - mogłbym ew tłumaczyć.
Jeśli chodzi o nas to potwierdzam, tylko że dopiero na początku maja mogę dokładnie zdeklarować się co do ilości osób, gier itp.
aha dzień dziecka jest w czerwcu PALM~!!
Kawroz: dzięki za odzew. Wpadnę zresztą kiedyś do Was na Maltę, aby cosik zakupić, no i pogadać o szczegółach.
Senaszel: rozumiem zatem, że będziesz. Już Ci chciałem wysłać wierszyk: Jeśli studiom granie szkodzi, porzuć studia, o co chodzi?
Olimpia: pożyczyłaś mi dwie gry, które na pewno będą grane. Liczę też na Blocus Duo. Nie wyobrażam sobie tego wieloboju bez Ciebie.
Radoslaff: a Ty? Dasz radę się wyrwać od swojego berbecia?
Ja przełożę nawet termin operacji mojego kolana, ale 4 czerwca muszę być!
Nawet nie spróbuję się wyrwać, a przybędę z nim :)
Chce być, ale nie deklaruję, że na pewno będę. Zbyt dużo czasu zostało jeszcze do 4 czerwca.
Następiły zmiany w liście gier (nieuważnym podpowiem, że zmieniły się pozycje numer 13, 16, 19, 21, 22, 23 i 24).
Poza tym mamy 2 nowe gry do pobrania :)
W imieniu bigzyga zapraszam do zabawy :)
Postaram się, aby więcej zmian już nie było. Mają one na celu jedno: wybór gier o minimalnej złożoności reguł, przy zachowaniu ich maksymalnej wartości logicznej (czyli: strategii, taktyki, kombinacji, przewidywania, spostrzegawczości, wyobraźni projekcyjnej itd.).
Póki co obserwuję jednak, że niewielu gramajdowiczów interesuje się tymi pozycjami. Zaczynam się więc trochę obawiać, o Wasz współudział w tej imprezie.
Malwina: bardzo Ci dziękuję za współpracę!
Niestety nie przybędę. Uroczystość rodzinna popsuła mi plany.
Dodaj nowy komentarz