Twoja własna cywilizacja

Gra, którą albo się pokocha, albo znienawidzi już po pierwszej partii. Uboga szata graficzna jest zdecydowanie rekompensowana przez genialną mechanikę, bazującą jednak na losowości kart dobieranych z toru czy dobieranych w ciemno. Mimo to, Poprzez wieki jest planszówką na tyle rozbudowaną, że daje dużo satysfakcji z tworzenia swojego imperium.

Zmieniaj ustroje, przeprowadzaj rewolucje, wynajduj technologie, buduj cuda, promuj liderów, najeżdżaj innych graczy, kolonizuj odległe terytoria, wypowiadaj wojny, zawieraj pakty, rzucaj na szalę życie wielkich armii, niszcz, zniewalaj, plądruj albo rozwijaj się pokojowo i kulturalnie - to wszystko, i oczywiście o wiele więcej, możliwe jest po otwarciu pudełka z Cywilizacja: Poprzez Wieki.

Gandhi fundamentalista? Tutaj to możliwe. Armia rycerzy z rakietami i samolotami prowadzona przez Napoleona? To nie jest abstrakcja. Komputery zbudowane z brązu? Takich ciekawych kombinacji można znaleźć bardzo dużo.

Wydawane nowe karty pozwalają zwiększyć radość z gry, a dodatkowo dwa polskie rozszerzenia tchnęły w karty nieco patriotycznego ducha. Kopernik, Mieszko I, a może Jan Paweł II pomogą Ci w drodze do osiągnięcia potęgi? Kopalnia w Wieliczce, Biskupin czy Pałac Kultury i Nauki też bynajmniej nie są bezużyteczne.

Jednak poziom skomplikowania gry jest bardzo wysoki. Chociaż instrukcja jest napisana całkiem przejrzyście, lepiej do pierwszej rozgrywki zasiąść z obeznanym towarzyszem. Gra najlepiej wypada przy rozgrywce 3 graczy.