Ja tylko dodam, że strasznie się cieszę, że ktoś znów zaczął wrzucać zdjęcia, bo to bardzo fajny ślad po spotkaniach. Czasem zdarza mi się przeglądać nasze baaardzo stare archiwa (w tym te z pierwszych spotkań w Drugim Domu) - i zawsze kończę z ogromniastym bananem na ryju :-)
@Bzyki - przepraszam, to mój pierwszy (ale zapewniam, że nie ostatni :D) raz. Będzie już tylko lepiej :)
@ Yog - to póki co jedyna relacja z tego roku - czy w tym tkwi haczyk? :P
Mea Culpa, faktycznie, dałem ciała ze zdjęciami. Już dawno temu wziąłem to na siebie i prawie zawsze łajam się po spotkaniu, że nic nie wrzucone, a potem znowu zapominam aparatu. :-\
Neiti: Także jako główny winowajca zastoju galerii tym bardziej doceniam, że chciało Ci się wrzucić fotki. :) Duży rozmiar to tylko pewna niedogodność - zgadzam się z Elą, że nie ma super znaczenia.
Rokter: Za tamtych czasów, które wspominasz, to jeszcze nie uczestniczyłem w spotkaniach, ale często wracam do pierwszych "swoich" spotkań w Alibi i mam dokładnie tak samo - banan na ryju. :D
Zarejestruj się aby stworzyć swój profil, otrzymywać powiadomienia o planowanych spotkaniach i móc dodawać własne.
Nie pamiętasz hasła? Prześlij je ponownie
Komentarze
Zdjęcia ;D
Neity, wygrywasz gramajdowy tytuł najlepszej relacji roku ;DD
Ja tylko dodam, że strasznie się cieszę, że ktoś znów zaczął wrzucać zdjęcia, bo to bardzo fajny ślad po spotkaniach. Czasem zdarza mi się przeglądać nasze baaardzo stare archiwa (w tym te z pierwszych spotkań w Drugim Domu) - i zawsze kończę z ogromniastym bananem na ryju :-)
Rokter, linki, linki!! :)
Fajnie! Mimo wszystko lepiej zmniejszyć fotki przed wrzuceniem bo te ładują się straaasznie długo.
@Bzyki - przepraszam, to mój pierwszy (ale zapewniam, że nie ostatni :D) raz. Będzie już tylko lepiej :)
@ Yog - to póki co jedyna relacja z tego roku - czy w tym tkwi haczyk? :P
Neti wrzucaj zdjęcia takiej wielkosci jakie chcesz. Już tak dawno tu nikt nic nie wrzucał.
DZIEKI BARDZO ZE SIE TOBIE CHCIALO:)
w gwli ścisłości fotka 11 to nie Blokus tylko The Strategy Game ;D
Dobra robota Neiti z tymi fotkami, naprawdę ładnie wyszły.
Mea Culpa, faktycznie, dałem ciała ze zdjęciami. Już dawno temu wziąłem to na siebie i prawie zawsze łajam się po spotkaniu, że nic nie wrzucone, a potem znowu zapominam aparatu. :-\
Neiti: Także jako główny winowajca zastoju galerii tym bardziej doceniam, że chciało Ci się wrzucić fotki. :) Duży rozmiar to tylko pewna niedogodność - zgadzam się z Elą, że nie ma super znaczenia.
Rokter: Za tamtych czasów, które wspominasz, to jeszcze nie uczestniczyłem w spotkaniach, ale często wracam do pierwszych "swoich" spotkań w Alibi i mam dokładnie tak samo - banan na ryju. :D
Neity, a no ;)
Teraz mogłabys popstrykać fotki na pyrkonie, aby obronić tytuł ;>
@Yog Challenge accepted!
Super! :)
@Neiti dzięki za czynny odzew na mój apel ;)
Dodaj nowy komentarz