






Gra na pierwszy rzut oka ma super klimat. Gra się miło i ciekawie. Potem jednak zauważamy, że zabawa zbyt szybko się kończy (gracze się dopiero rozkręcają, a tu już koniec). Jeszcze potem okazuje się, że najbardziej opłaca się strategia egocentryczna - pruć jak najszybciej do przodu i nie tracić czasu na przeszkadzanie innym.
Obecnie testuję w Klubie Miłośników Gier Logicznych w Kórniku możliwości ulepszenia tej gry. Niestety, pierwszy pomysł okazał się niewypałem. Rodzi się jednak kolejny. Jak okaże się ciekawy, prześlę go producentom.
Chodzi o to, aby pomysł ten wymagał tylko niewielkiej korekty w zasadach gry - nic więcej. Jeśli coś godnego rozpatrzenia damy radę wymyślić, jak najszybciej prześlemy to przemiłym chłopakom z Wrocławia. Gra (a zwłaszcza pomysł na taką grę) wart jest bowiem świeczki!
Komentarze
Dodaj nowy komentarz