7 STREET - FUNDACJA ZAGRAJMY

12 wrzesień 2013, czwartek 18:00 do czwartek 22:00

10 lat 32 tygodnie temu
o 18:00

restauracja 7 Street, Poznań, ul. Piekary 12a

Zdjęcia i filmy z tego spotkania:

Dodaj własne zdjęcia lub film.
Zaczynamy o: 19:00
Limit graczy: 5
Chętni do gry
Komimasa
DarkSide
Nana
Speth

7 Street to restauracja w stylu amerykańskim - wiemy, że planszówki niekoniecznie lubią TŁUSTE steki i TŁUSTE hamburgery, ale... lokal ma ok. 300 metrów kwadratowych powierzchni, 2 dorębne sale (piwnica i parter), ogromne stoły, wygodne krzesła i świetne oświetlenie. Dlatego też serdecznie zapraszamy Was do wspólnego planszówkowania w tej restauracji. Przecież hamburgera można sobie zjeść przy barze ;)

Na spotkaniu będą oczywiście dostępne niektóre gry fundacyjne. Jeśli jednak ktoś ma ochotę pograć w coś konkretnego z fundacyjnej kolekcji ( http://zagrajmy.org/biblioteka-gier/ ), prosimy o komentarz w temacie (najpóźniej do 23:00 w środę) albo na profilu fundacyjnym na FB, a gra na pewno znajdzie się na spotkaniu.

Oczywiście zapraszamy wszystkich - zarówno planszówkowych wyjadaczy jak i osoby, które nie miały dotąd z planszówkami nic wspólnego.

Mamy nadzieję, że lokal przypadnie Wam do gustu i spotkania zagoszczą tam na stałe - jak na razie nikt nie chce nas stamtąd wyrzucić :)

Komentarze

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania komentarzy i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.
Obrazek użytkownika Komimasa
Komimasa
wt., 10/09/2013 - 15:26

Czy ktoś miałby ochotę na Kemeta? Bitwę w egipskich klimatach, ze skorpionami, wężami i kaflami mocy zwiększające nasze możliwości ekonomiczne, obronne lub ofensywne? Pytanie tylko jak duże są tu stoły, bo gra jednak trochę miejsca zajmuje.

Obrazek użytkownika Neiti
Neiti
wt., 10/09/2013 - 17:04

Stoły są różne, od brydżowych metrowców po stoły większe, niż w Alibi... :) Każda gra się zmieści, ostatnio stwierdziliśmy, że i Eclipse dałoby rozłożyć :)

Obrazek użytkownika Yog
Yog
wt., 10/09/2013 - 18:53

mmmm, eclipse ;}

Obrazek użytkownika Marco
Marco
wt., 10/09/2013 - 19:01

Eclipse, to wcale nie challenge.
A Arkham z all dodatkami lub Twilight Imperium? :D

Swoją drogą, tak się zastanawiam ... restauracja i planszówki?
Aż tak kiepsko im idzie? Bo to raczej pewna nowość.

Obrazek użytkownika idha
idha
wt., 10/09/2013 - 23:07

Arkham z dodatkami nie grałam, ale Twilight Imperium na jednym ze stołów powinno się zmieścić.

Pytanie o obroty restauracji oraz dywagacje na temat jego rentowności to raczej z właścicielem lokalu.

A czy restauracja i planszówki to takie dziwne połączenie? Nie wiem. W każdym razie podczas pierwszych odwiedzin 7 Street, przypomniało mi się spotkanie planszówkowe, na którym miałam okazję być w Londynie. Graliśmy wtedy w dwupoziomowym lokalu w centrum Londynu (niedaleko stacji metra St. Paul), w którym u góry normalnie zamawiano dania i napoje, a na dole siedziała grupa zapaleńców z planszówkami. Tak więc można :) Pytanie tylko, czy w Poznaniu.

A swoją drogą wydaje mi się, że dla właściciela lokalu planszówki zawsze będą na drugim miejscu, o ile znajdzie się jakaś sensowniejsza alternatywa. Chyba że właściciel jest planszówkowiczem - bodajże jak to ma miejsce w gdańskiej Polufce.

Obrazek użytkownika Aftar
Aftar
śr., 11/09/2013 - 01:01

ważne, żeby steki tłuste nie były ;)

TI raczej "na mieście" sobie odpuszczę, ale enclave, albo gamedeck przyjmę chętnie

Obrazek użytkownika Komimasa
Komimasa
śr., 11/09/2013 - 02:26

A założyłem, jak nie będzie chętnych pogra się w co innegoxd Jak się kliknie na grę to można poczytać moją "mini reckę"xd

Obrazek użytkownika Yog
Yog
śr., 11/09/2013 - 08:30

... na 8 akapitów
widocznie dobra jest! Muszę znaleźć kiedyś czas i zagrać ;)

Obrazek użytkownika DarkSide
DarkSide
czw., 12/09/2013 - 09:43

@Komi
Chętnie w końcu poznam "Kemeta" który za mną chodzi od dłuższego czasu :)

@Neiti
Trzeba by kiedys w "Small Worlda" zagrać :D Niekoniecznie dziś, ale pomyśl o tym proszę ;)

Obrazek użytkownika DJCrovley
DJCrovley
czw., 12/09/2013 - 14:49

Niestety dziś Enclave nie bedzie.

Obrazek użytkownika Neiti
Neiti
czw., 12/09/2013 - 14:50

@DarkSide - tak, tak, TAK! :D Bardzo chętnie i niezwykle mi miło, że to zaproponowałeś :) Ostatnio ten tytuł chodzi mi po głowie :)

Obrazek użytkownika Komimasa
Komimasa
czw., 12/09/2013 - 15:49

Również bym się pisał na partyjeczkę aczkolwiek w ponka jak coś odpadam, bo już chciałem Runy puścić:) Wezmę dziś też Avalona, może znajdą się chętni:)

Obrazek użytkownika Marco
Marco
czw., 12/09/2013 - 16:57

Ja osobiście, mimo licznych podróży, nie miałem okazji widzieć gier planszowych w restauracji :(
(w kawiarniach i owszem, nawet baaardzo często).
Połączenie dość dziwne wg. mnie, ale skoro twierdzicie, że są już takie miejsca na ziemi, to czemu nie w Poznaniu? Może się przyjmie?

Hehe, pamiętam czasy, kiedy w Alibii narzekali na kawę czy piwko, bo drogo, a tu proszę las chętnych na bułę z mięchem za 30 złotych polskich. Się bogaci społeczeństwo planszowiczy :D
Swoją drogą Aftar, taki tłusty stejk, to niezła karta przetargowa być może - albo zaatakujesz gracza X, albo Ci stejka na planszę cisnę; tudzież sosikiem barbecue pacnę w pionka ;)

Andrew, oczywiście TI, to tak dla żartu zapytałem, ja też niespecjalnie widzę siebie siedzącego w restauracji od 10 do 22 nad planszą TI :)
Ale z rozrzewnieniem wspominam 10 godzinną partię u Piotra sprzed kilku tygodni.

To co Miśki, kiedy partyjka Gamedeca czy Enclave z frytkami i Colesławem w tle?

Obrazek użytkownika Komimasa
Komimasa
czw., 12/09/2013 - 17:21

Nie noxd To, że w reastauracji wcale nie znaczy, że zasady geekowstwa się zmieniają chybaxd

Obrazek użytkownika Komimasa
Komimasa
czw., 12/09/2013 - 18:18

Możliwe, że spóźnię się 10 minut, bardzo przepraszam z góry moich współgraczy.

Obrazek użytkownika Neiti
Neiti
pt., 13/09/2013 - 14:09

W tym momencie w Alibi też jest przecież jadło :) I też nie jest tanie... ;D Za to w 7 Street można płacić kartą, o :) Dla mnie to ułatwienie, bo nie zawsze mam gotówkę. A jaką dają szarlotkę na ciepło! :D Sorry, ale Alibi wymięka :P Popaczmy na choćby głupią herbatę - w Alibi za 6zł dostanę imbryczek który wystarczy na 2 filiżanki maksymalnie (a zdarza się, że i na półtorej...), do tego cukier w papierowych tutkach. W 7S za piątkę mam 2 w porywach do 3 filiżanków i dostaję do stolika (bo to restaurante, tam miły pan przynosi mi herbatkę, nie muszę sama z tym leźć po schodach :P) UWAGA! CUKIERNICĘ :D Nic, tylko szaleć :P

Dodaj nowy komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.
CAPTCHA
Udowodnij, że nie jesteś złym botem.
By submitting this form, you accept the Mollom privacy policy.