Ktoś chętny na Mansions of Madness? Zagralibyśmy drugi scenariusz (klasztor). Grociu, MaRtA - pytaliście się mnie ostatnio już, więc w teorii macie pierwszeństwo. :)
Przyniosę Galactic Emperor (takie Twilight Imperium, które nie zajmuje 15 godzin ;-). Gralismy kiedyś w Alibi RAZ, chyba w 6 osób i okazało się za długie (zajęło 3 godziny bodajże).
Dziś chciałbym spróbować w 3 osoby i sprawdzić czy zmieścimy się w 2 h.
Chętni?
Dzisiaj to już nie dam rady jak widać powyżej ale chętnie spróbowałbym na przykład za tydzień. :) Jeśli dzisiaj nie będzie chętnych. Albo jeśli będą, ale będzie się chciało zagrać ponownie. ;)
Niestety nie. Graliśmy ostatecznie w czwórkę, a nie w trójkę i wydaje się że 3 godziny to jednak czasowy standard dla tej gry. Ale jak się okazuje, byłem jedyną osobą, której to lekko przeszkadało ;-)
Ja bym powtórzył tą grę za tydzień w tym samym składzie. Bez tłumaczenia i z nabytą praktyką, gra potoczy się znacznie szybciej i ją skończymy. Cholibka! Chciałbym, żeby wreszcie doszło do ostatecznych bitew i rozlewu krwi!!!
Bartek: wysłałem Ci e-maila.
Wybór ról, masa plastikowych stateczków, galaktyczne podoboje, centryczny układ planszy... Tak, oczywiście czuć, że autor grał w Twilighta (dziękuje on zresztą autorom Twilighta w końcowej części instrukcji). Galactic Emperor jest oczywiście znacznie odchudzony względem starszego brata (instrukcja ma 12 stron) ze wszystkimi negatywnymi (brak "głębi" i epickości) i pozytywnymi (krósze tłumacznie, krótszy czas rozgrywki) konsekwencjami tego typu zabiegu.
"Na oko" też widać duże podobieństwo: http://www.boardgamegeek.com/image/333234/galactic-emperor
Zarejestruj się aby stworzyć swój profil, otrzymywać powiadomienia o planowanych spotkaniach i móc dodawać własne.
Nie pamiętasz hasła? Prześlij je ponownie
Komentarze
Po raz kolejny przyniosę Dune, teoretycznie 4 miejsca juz obsadzone, 2 pozostaja wolne. Start ok 18:30
Do tych od Descenta: Mogę się "trochę" spóźnić więc zagrajcie sobie w coś szybkiego. Powiedzmy, że będę na 20:00.
Rzaba: Weźmiesz gry Gramajdowe, którymi się opiekuję ?
zagram Sławku
Demnogonis: Taki jest plan. :) Dołączyć te, które wysyłałeś mi w wiadomości na FB?
ej, DJC, a o której planujesz być? Abym przypadkiem nie zaczął jakiejś długiej eurogry ;s
Swoją drogą, jak się klasyfikuje Dune?
Tak!
Ok odwołuje Dune, o 14 wyjeżdzam z Poznania i nie będzie mnie w Alibii.
ja liczę na mistrza Gry do Descenta i tam jeszcze 2 miejsca wolne :)
Piotr
@Longinus: mógłbyś przynieść "7 cudów"?
Ktoś chętny na Mansions of Madness? Zagralibyśmy drugi scenariusz (klasztor). Grociu, MaRtA - pytaliście się mnie ostatnio już, więc w teorii macie pierwszeństwo. :)
ja chce
i myślę aby zaczac juz o 18stej i zająć najlepszy stolik w lokalu ;p
ja też chętnie się dołączę
No to chwilowo mamy komplet, chyba, że Grociu i/lub MaRtA się wycofają.
Jakby ktoś się wyłamał to ja chętnie zagram.
No dobra. To jest po co przyjeżdżać?
bigzyg: Że co?
Bigzyg chyba chciał w dune zagrać.:)
Też myślałem, żeby zacząć Mansions of Madness o 18:00. Pasuje?
Przyniosę Galactic Emperor (takie Twilight Imperium, które nie zajmuje 15 godzin ;-). Gralismy kiedyś w Alibi RAZ, chyba w 6 osób i okazało się za długie (zajęło 3 godziny bodajże).
Dziś chciałbym spróbować w 3 osoby i sprawdzić czy zmieścimy się w 2 h.
Chętni?
Dzisiaj to już nie dam rady jak widać powyżej ale chętnie spróbowałbym na przykład za tydzień. :) Jeśli dzisiaj nie będzie chętnych. Albo jeśli będą, ale będzie się chciało zagrać ponownie. ;)
Rokter: z Tobą zawsze i w każdą grę. Będę na pewno.
I jak ? Zmieściliście się w 2 h ?
Dziekuję za wczorajszą grę w Descenta.
Dieki Kubo za podrzucenie gier.
Niestety nie. Graliśmy ostatecznie w czwórkę, a nie w trójkę i wydaje się że 3 godziny to jednak czasowy standard dla tej gry. Ale jak się okazuje, byłem jedyną osobą, której to lekko przeszkadało ;-)
Ja bym powtórzył tą grę za tydzień w tym samym składzie. Bez tłumaczenia i z nabytą praktyką, gra potoczy się znacznie szybciej i ją skończymy. Cholibka! Chciałbym, żeby wreszcie doszło do ostatecznych bitew i rozlewu krwi!!!
Bartek: wysłałem Ci e-maila.
A tak z ciekawości, czuć w tej grze jakiś powiew Twilight Imperium?
Wybór ról, masa plastikowych stateczków, galaktyczne podoboje, centryczny układ planszy... Tak, oczywiście czuć, że autor grał w Twilighta (dziękuje on zresztą autorom Twilighta w końcowej części instrukcji). Galactic Emperor jest oczywiście znacznie odchudzony względem starszego brata (instrukcja ma 12 stron) ze wszystkimi negatywnymi (brak "głębi" i epickości) i pozytywnymi (krósze tłumacznie, krótszy czas rozgrywki) konsekwencjami tego typu zabiegu.
"Na oko" też widać duże podobieństwo:
http://www.boardgamegeek.com/image/333234/galactic-emperor
Dodaj nowy komentarz