rzabcio
rokter
rzabcio
AdamS
grzegorz600
Michał
rzabcio
12 lat 28 tygodni temu
o 17:00
Piwnica Farna, Poznań
Akademia Seniora (http://akademiaseniora.edu.pl/) zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w przygotowaniu spotkań planszówkowych. Pierwsze spotkanie już w nadchodzący wtorek, 4 października, w godzinach 17-19 (z możliwością przedłużenia) w Piwnicy Farnej Pod Blaszanym Kurem na Placu Kolegiackim (tzw. "parking u Prezydenta" ;)).
Poniżej kilka ustaleń:
Myślę, że wystarczyłaby ekipa 3-4 osób. Odpisujcie w komentarzach, kto chętny.
Komentarze
Jeden chętny. :)
Wiem, że czasu mało, ale mam nadzieję, że ktoś jeszcze się znajdzie.
Ja wstępnie (95%) piszę się na pomoc, przy czym dotarłabym po 17:00, bo do 17:00 pracuję.
Jednakże gier za dużo nie zabiorę, tak myśle, iż z tytułów aktualnie pod moją opieką to zabrałabym 303, pytanie czy brać Pędzące żółwie i Totem? ^^
pod adresem:
http://akademiaseniora.edu.pl/kola-zainteresowan/regularne/69-klub-gier....
troche wiecej info jak u nich to spotkanie się nazywa. Dla mnie spoko, tylko wskazanie miejsca bardzo luźno określone. Bo ja jeszcze nie wiem jak się wchodzi do każdej ważniejszej piwnicy Poznania ;D
CHociaż obstawim, że to tutaj !
Wyświetl większą mapę
Totem to spoko gra, tylko zupełni nowicjusze mogą mieć trochę błędne wrażenie, że jest całkiem przypadkowa.
A może jakieś karcianki?
Ciekawy jestem jakie jest zdanie Bigzyga ;>
Bo ja wiem, Yog? Myślę, że muszą to być gry o bardzo prostych regułach. Mi samemu było trudno z początku, kiedy znalazłem się w gąszczu wielu zasad. Teraz daję sobie radę lepiej, bo otrzaskanie z tymi grami robi swoje. Wy nie zdajecie sobie sprawy, jak szybko łapiecie nowe gry, a to właśnie dlatego, że już nieraz graliście w podobne. Oni niekoniecznie.
Poza tym powinny być to gry integracyjne, a więc intelektualne logiki 2-osobowe też odpadają, chyba że są na większą ilość osób. Ludzie starsi mają też często gorszy wzrok i słuch - nie spodobają się im zatem gry typu Packa na muchy czy Ligretto.
Pędzące żółwie to jak sądzę dobry pomysł. Dodałbym też na pewno Hey, to moja ryba, Blocus, Bluff (ten w kości), DiXit (koniecznie!) i tym podobne. Podstawowy Sabotażysta, czy Carcassone to górny pułap i to pod warunkiem, że zostanie prosto i jasno wytłumaczony (a to wcale nie jest łatwe). Zresztą Wy znacie dużo więcej nowoczesnych planszówek, zatem pomysłów w tym stylu nie powinno Wam zabraknąć.
Ludziom tym mogą spodobać się też gry dla starszych dzieci, a najwięcej zna ich Rokter. Jego propozycje mogą się okazać strzałem w 10.
Szkoda, że nie mogę być (we wtorki kończę zajęcia o 19:00 w Borówcu, więc "niedyrydy"). No to narazie.
ktos z nas bedzie, pewniej Mikolaj
Aaa. Nie wspomniałem, że cel długoterminowy jest taki, by nie organizować spotkań w całości, ale by zaktywizować osoby uczęszczające na zajęcia, by w przyszłości same potrafiły się zorganizować, spotkać, pograć w ciekawą planszówkę.
Dorzuciłbym od siebie:
- wsiąść do pociągu
- marakesh
(obie gry mogę pożyczyć)
w przypadku Pędzących Żółwi obawiałbym się, czy "seniorzy" nie poczują sie potraktowani jak dzieci, co może stworzyć na początku niepotrzebny dystans. (tak, wiem, w Pędzące Żółwie grają równiez dorośli, ale to wiemy MY - a nasi gospodarze zobaczą tylko, że przychodzimy do nich na pierwsze spotkanie z grą skierowną ewidentnie do dzieci). Ale może niepotrzebnie przejmuję się na zapas ;-)
nie nie, dobrze myslisz Rokter ;d Nie pisze tego tylko dlatego, że gry wole unikać, chociaż kapuste lubie ;]
chyba sałatę, Yog? ;)
wejście do Farnej jest prosto z Pl. Kolegiackiego, w takiej wielkiej, odnowionej kamienicy, brązowe drzwi prowadzące w dół (tak jak było w Piwomanii na Bernardyńskim), o ile pamiętam, nad którymi wisi drewniana (albo tak stylizowana) tablica z nazwą Piwnicy.
określenie lokalizacji na mapie przez Yoga jest właściwe.
jeśli można dołączyć np. po 18.30 i nie jest to za późno, to postaram się wpaść.
edit: chyba jednak za późno, skoro wydarzenie trwa do 19.
Dlatego pytam, czy brać Żółwie, bo początkowa reakcja może być różna :)
UWAGA! Spotkanie 4-go października zostaje odwołane.
Przed chwilą rozmawiałem z Roksaną z Akademii Seniora. Niestety póki co na planszówki zapisało się zbyt mało osób - dokładnie jedna. ;) Sytuacja jednak jest taka, że to początek działalności w tym semestrze i generalnie na te mniejsze akcje mało osób się jeszcze zdecydowało, prawdopodobnie w przyszłości będzie więcej. Przenosimy więc spotkanie na prawdopodobnie następny tydzień. Czy tamto się uda - dowiemy się pod koniec tygodnia.
Akademia Seniora przeprasza za zamieszanie. Ja również, bo było mi powiedziane, że może dojść do takiej sytuacji jednakże zapomniałem o niej napisać... :-\
do takiej sytuacji zawsze może dojść ;)
Przynajmniej jest wiecej czasu na zrobienie listy gier pasujących do spotkania.
Przypominam też, że w następny tydzień mamy spotkanie w Strefie Singla.
Ja z moimi Dziadkami grałam w Pędzące Żółwie, ale grał też z nami mój najmłodszy brat, też mi się wydaje, że przyniesienie ich dla samych starszych ludzi może być źle odebrane. Bardzo się Dziadkom podobał Blokus - jest na 4 osoby, więc bardziej "integracyjny" niż pozostałe logiczne, ma banalne zasady, które dają dużo możliwości kombinowania. Znam "nieplanszówkowych" rodziców zagrywających się ze znajomymi w Osadników z Catanu - trochę młodsza wiekowo grupa wprawdzie (okolice 50tki), ale może "starszakom" też podejdzie ;)
Eh, fajne rzeczy robicie w tym Poznaniu :(
Squirrel: Drzwi otwarte dla każdego. Przyjeżdżaj i też możesz pomóc jeśli masz ochotę. Lub podopingować. :)
Roksana przeprasza osobiście.
Nie chciałam Was fatygować dla, póki co, jednej osoby. Ale mamy teraz drugi nabór, więc uparcie będę werbować chętnych:)
Dziękuję za zainteresowanie i jeszcze raz przepraszam.
Za tydzień ja nie mogę ;/
Przyszły tydzień to mi nawet bardziej pasuje niż jutro, będe w lepszej formie ( nie ma to jak 2 x 8 godzin w słoneczny październikowy weekend w laboratorium komputerowym przy grzejących kompach^^) .
Roksana, jak tam zapisy na spotkanie?
Z ostatnich informacji sprzed weekendu zapisanych było 8 osób. Być może ktoś jeszcze dojdzie, ale tak, czy siak - będzie to spokojne spotkanie. W sumie to myślę, że się nam przyda. ;)
Po wczorajszym dniu z dużą frekwencją na wyborach mam dużą ochotę na spokojny dzien :)
mam żółwie, totem i Chez Geek :)
Blokus, Quoridor, Hive, Hej! To moja ryba, Dixit, Ligretto - powinniśmy dać radę. :)
wezmę cytadelę i ze dwie karcianki.
Dodaj nowy komentarz